piątek, 24 maja 2013

Gold

Czasem tak bywa ,ze szykujac sie na impreze stwierdzamy : ''NIe mam w co sie ubrac'' . A tak naprawde zawsze sie coś znajdzie :) Wsytarczy np.: marynarka, do tego duzy naszyjnik,dzinsy rurki i wysokie obcasy. Polecam rowniez koktailowy biustonosz,swietnie sie uklada. Oczywiscie dobry make up i fryzura to podstawa . Ja prezentuje dzis proste upiecie ,zaczesane do tylu. Taka fryzura nadaje mi klasy a zarazem jest z pazurem. JAk sie malujecie pamietajcie o rozswietleniu cieni pod oczami (efekt swiezosci). 









(marynarka-Reserved)

4 komentarze:

  1. nie radź innym jak sie malować skoro sama popełniasz takie kardynalne wręcz błędy... to nie wygląda jak efekt swieżości, a zderzenia z białą scianą.

    OdpowiedzUsuń